wtorek, 17 lutego 2015

To, co kotki lubią najbrdziej

Kochani, DZIEŃ KOTA jest dzisiaj!!!
Dlatego ten post nie mógł dotyczyć niczego i nikogo innego, tylko Myńka i Pyńka własnie.
Naszych dwóch cudownych, pięknych, kochanych kociaków :)


Jak sam tytuł sugeruje, skupię się na ulubionych zajęciach naszych milusińskich.......

Kotki na pewno najbardziej lubią mieć pełne brzuszki :)
Jedzą więc......
i jedzą...
Jak na leniwca, to z własnej miseczki.......
Ale z równie wielką rozkoszą dokarmiają się same.

Kotki całe dnie leniwie wylegują się, gdzie tylko można :)
 Na dywanie......

 na jednym fotelu......

 na drugim fotelu......
pod kocykiem...... A co?!
I na pufie......

Ale, ale...... nie mylcie miłości do leżenia z miłością do spania!!!
Bo spanie, to jest czynność, której Myniuś i Pyniuś oddają się niemal bez przerwy
z nieukrywaną rozkoszą, wszędzie i we wszystkich pozycjach :)








A potem...... ziewają....... :)

Nasze kotki, to czyścioszki........Kiedy nie jedzą, nie leżą lub nie śpią, to się myją.....









Uwielbiają też bawić się,
chociaż kiedyś, jako małe kociaki, robiły to częściej i chętniej.
Teraz na leniwca :)
 Albo razem.....




Czasami ostrzą pazurki :)
Na szczęście nie na nas.

I zaglądają w dziwne miejsca :)))
Do szafki....
 do szafy......
do torby.....
i do...... pieca...... :)))
Zimnego, oczywiście.....

Tak, Myniuś i Pyniuś lubią robić wiele rzeczy..... 
Ale najbardziej ze wszystkiego (chyba poza jedzeniem) lubią nasze towarzystwo :)








A my ich kochamy za to wszystko...... :)
 I już życia sobie bez nich nie wyobrażamy.....




A co lubią robić Wasze kociaki?

Pozdrawiam Was i Waszych milusich i udanego Kociego Dnia życzę :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.